Wyjeżdżając z Futaleufú żałowaliśmy, że nie mogliśmy sobie tam pozwolić na jeden dzień odpoczynku. Wygoniła nas niekorzystna prognoza pogody. Położenie Esquel szybko jednak zamazało w naszej pamięci ten żal. Miasto było znacznie większe, ale do gór było tutaj jednakowo blisko. Już przejście kilku przecznic przypomniało nam, że to nie tylko normalne miejsce życia tysięcy ludzi, ale też znany ośrodek narciarski. Na szczęście sezon niedawno się skończył, więc nie musieliśmy rozważać wydania pieniędzy na wypożyczenie nart. Zresztą gdzie ja bym tutaj znalazł skorupę na swoją stopę.
Península Valdés – wypatrując wieloryba
Jest kilka minut po siódmej rano. Mimo zmęczenia jest nam ciepło. Wysiadamy z nocnego autobusu, rowery zostały 700 km dalej. Od Oceanu Atlantyckiego dzieli…
Stabilna niestabilność finansów w Argentynie
Nie wyjechaliśmy z Polski, a już jednym z poruszanych tematów był kryzys finansowy w Argentynie. Temat nie schodził z afisza także w Boliwii i…
Północny odcinek rowerowej autostrady w Chile
Pierwsze tygodnie w Chile dawały nam jeszcze możliwość pewnego manewru i wyboru trasy, którą chcielibyśmy się poruszać na południe. Ta dowolność miała się już niedługo…
Valle de Cochamó – trekking pod małe Yosemite
Dojechaliśmy do miejscowości Cochamó w Chile. Nazwa jak każda inna. Słyszeliśmy już jednak o tym miejscu wcześniej. Jeśli marzysz o trekkingu w Parku Narodowym…
Za 7 rzekami, jeziorami i wulkanami… w Chile
W paszporcie pojawiła się nowa pieczątka. Przepustka do poznania nowego kraju, ludzi i kultury. Procedury mogą czasem być uciążliwe, ale wyraźnie przypominają, że kraje…
Znaki i gesty na Rucie 40
Kilka miesięcy temu nauczyłam się pierwszego zdania po hiszpańsku. Potem nabraliśmy z Michałem rozpędu i staraliśmy się wkuć jak najwięcej słów przed naszym wyjazdem…
To już tutaj – argentyńska Patagonia
Przejeżdżamy przez most nad rzeką Barrancas. Na drugim brzegu jest tylko duży posterunek policji, opuszczona stacja benzynowa i połamana konstrukcja dużego billboardu. Betonowy filar…
Patagonia na kredyt
Coraz mocniej wieje. Coraz niższe temperatury. Coraz bliżej Patagonii.
Argentyńska trójca święta
Jadąc przez Paragwaj i Boliwię przyzwyczailiśmy się, że wiele miejsc ma swoich patronów. Warsztaty samochodowe i sklepy spożywcze pod wezwaniem, przydrożne kapliczki. W północnej,…