Trzydzieści, sześćdziesiąt, czy dziewięćdziesiąt minut. Tyle czasu zwykle otrzymuje podróżnik na zaprezentowanie swojej wyprawy, w zależności od tego czy występuje na festiwalu czy w klubie podróżniczym. To niewiele czasu jeśli chce się opowiedzieć wielomiesięczną wyprawę. Co jednak zrobić, gdy trzeba napisać artykuł i zmieścić wszystko na dwóch stronach maszynopisu?
Rowerowy trawers Andów – La sonrisa de Sudamérica [notatka]
Cześć! Ta notatka powstała jako uzupełnienie pokazu zdjęć, z którym pojawiamy się w różnym miejscach Polski. Pokaz dotyczy naszej prawie dwuletniej wyprawy rowerowej, podczas…
Ewakuacja z Kolumbii – podróż wystawiona na Forex
Jesteśmy w Polsce. Odbieram telefon od znajomych, sam nie umiem uwierzyć w jakim tempie przeprowadziliśmy ewakuację. W tych trudnych chwilach wszystkim wszystko się zaciera.…
Niezapowiedziany powrót – co się tu dzieje?
Ostatnie tygodnie nie są normalne. Nie są, choć nie czuję się kompetentny, by opowiedzieć Ci jak wyglądała sytuacja w Polsce. Jeszcze w połowie marca…
Czego boi się Peruwiańczyk?
Wszyscy planujący pierwszy wyjazd do Ameryki Południowej mają jakieś obawy, często uzasadnione. Każdy słyszał niejedną nieprzyjemną historię z rabunkiem czy napaścią w tle. Do…
Rok w podróży – pytania i odpowiedzi
Rok temu, 15 czerwca samolot oderwał koła od pasa startowego w podkrakowskich Balicach. Fajnie jest być w tej podróży, a rok to już ważna…
Chwilowe problemy techniczne w mobilnej redakcji
To był jeszcze rok 2018, Sylwester, parę godzin w mało rozrywkowym miejscu chcieliśmy przeznaczyć na obróbkę zdjęć z ostatnich tygodni. Na czarnym ekranie pojawiło…
Stabilna niestabilność finansów w Argentynie
Nie wyjechaliśmy z Polski, a już jednym z poruszanych tematów był kryzys finansowy w Argentynie. Temat nie schodził z afisza także w Boliwii i…
Znaki i gesty na Rucie 40
Kilka miesięcy temu nauczyłam się pierwszego zdania po hiszpańsku. Potem nabraliśmy z Michałem rozpędu i staraliśmy się wkuć jak najwięcej słów przed naszym wyjazdem…
Argentyńska trójca święta
Jadąc przez Paragwaj i Boliwię przyzwyczailiśmy się, że wiele miejsc ma swoich patronów. Warsztaty samochodowe i sklepy spożywcze pod wezwaniem, przydrożne kapliczki. W północnej,…