„Aaaaarequipa, Arequipa” „Cuuuusco, Cusco, Cusco” Z kolejnych stanowisk dworca autobusowego w Juliaca padają głośne okrzyki z nazwami miast. Jest przed 6 rano i pojawiliśmy się tutaj, by pojechać do jednego z ładniejszych miast Peru.
Titicaca – zagadki największego górskiego jeziora świata
Thor czekał na koniec wojny, żeby potwierdzić tezę, która nie dawała mu spokoju. Norweg w czasie gdy mieszkał na rajskich wyspach Polinezji zaczął się…
Ruta de la Muerte – Droga Śmierci w Boliwii
Droga Śmierci jest znana wśród rowerzystów jako jeden z drobnych smaczków trasy przez Boliwię. Część podróżników decyduje się podjąć wyzwanie przejazdu, reszta odpuszcza temat.…
La Paz od święta
Przyjeżdżając do Boliwii wiedzieliśmy, że w tym kraju ludzie umieją się bawić i świętować. Okazało się, że podczas jednego tygodnia możemy uczestniczyć w wielkiej…
W cieniu śnieżnych gigantów – trekking w masywie Ancohumy i Illampu
Nie zdążyliśmy strzepnąć kurzu z kijków trekkingowych po powrocie z kilkudniowego trekkingu Huayna Potosí – Condoriri, a już zarysował się plan na kolejny. W…
Huayna Potosí i Cordillera Real – wspinaczka i trekking
Przeżuwamy świeżą bułkę w Casa de Ciclista u Christiana w La Paz. Otwieramy drzwi kolejnej parze rowerzystów. Mieliśmy pół godziny temu wyjść do miasta,…
Codzienność La Paz
Zasuwają się drzwi wagonika kolejki linowej. W środku znajduje się tylko zapakowany rower i ja. Poprzedni zajmuje Gosia w podobnej konfiguracji. W każdej z…
Pierwsze 6000 na koncie – Park Narodowy Sajama w Boliwii
Trzy wulkany sięgające powyżej sześciu tysięcy metrów wpływają na rytm życia boliwijskiej wioski Sajama. Oczywiście tak jak w każdej innej wiosce na Altiplano kilka…
Droga wikuni – jeszcze raz Chile
Suszymy rowery po dokładnym myciu z soli. Przejazd przez solne pustynie był wyzwaniem, a teraz przygotowaliśmy sobie inne. – Z waszym bagażem będziecie grzęznąć…
Słona przestrzeń – przez Salar de Uyuni i Coipasa
Salar de Uyuni odwiedziliśmy kilka miesięcy temu jeepem. Nie przez wygodę, ale przez zapalenie ścięgien Achillesa. Pragnienie powrotu rowerem było bardzo silne, choć wtedy…